Do tragedii doszło w nocy z soboty na niedzielę (7/8 września 2024) nad Zalewem w Kielcach.
O zdarzeniu poinformował świadek zdarzenia, który zadzwonił na numer alarmowy.
19-latka miała sama skoczyć z przystani do wody. Niestety nie wynurzyła się na powierzchnię:
W nocy z soboty na niedzielę na numer alarmowy 112 wpłynęło zgłoszenie od mężczyzny, który poinformował, że młoda kobieta skoczyła do zalewu przy ulicy Klonowej w Kielcach i nie wynurzyła się na powierzchnię.
– relacjonuje profil Przyjazny Szydłówek OdNowa.
Na miejsce przybyła policja, a także wodno-nurkowa oraz sonarowa grupa strażaków. Działania nurków okazały się być niepotrzebne, bo strażacy szybko znaleźli kobietę i wyciągnęli ją na brzeg.
Podjęto działania ratownicze, jednak pomimo godzinnej reanimacji, stwierdzono zgon 19-latki.
Pod informacjami dotyczącymi tej tragedii pojawiło się wiele spekulacji. Większość internautów uważa, że albo młoda kobieta była pod wpływem środków odurzających, albo była to udana próba samobójcza.
Obecnie sprawę wyjaśnia policja.
To przez Hołownię jego córka nie dostała się do szkoły? Placówka komentuje!