U 101-letniego Chińczyka zdiagnozowano koronawirusa. Pan Dai obchodził w lutym swoje 101 urodziny.
Kiedy staruszek trafił do szpitala w Wuhan, testy wykazały negatywny wynik.
Ten przypadek zakończył się jednak szczęśliwie, ponieważ mężczyzna po tygodniu czasu został wyleczony. W ostateczności spędził jeszcze 14 dni pod obserwacją, a następnie został wypisany do domu.
Li Lai- opiekunka mężczyzny, powiedziała mediom, że starszy pan był w dobrym humorze, kiedy opuszczał placówkę. Być może w walce z chorobą pomogło mu pozytywne nastawienie oraz chęć szybkiego powrotu do domu.
„Często mówił o swojej 92-letniej żonie. Powiedział, że wkrótce musi mu się poprawić, aby mógł wrócić do domu i się nią zaopiekować” – wyjaśniła opiekunka Li Lai.
Kiedy starszy mężczyzna zdradził lekarzowi prawdę na temat swojego wieku, specjalista był bardzo zakoczony. Jego organizm bardzo sprawnie poradził sobie z wirusem. W momencie opuszczania placówki medycznej uniósł kciuk do góry w geście zwycięstwa.
Pan Dai to najstarszy pacjent, u którego zdiagnozowano koronawirusa. Poprzednia rekordzistka- Hu Hanyinga, miała 98 lat i trafiła do szpitala razem ze swoją 54-letnią córką. Mimo że obie kobiety zostały przywiezione w stanie krytycznym, ostatecznie odzyskały zdrowie i opuściły szpital.
ZOBACZ TEŻ:KORONAWIRUS sprzyja PIRATOM drogowym! POLICJA wycofuje…
W Polsce 4 marca potwierdzono jeden przypadek koronawirusa w Zielonej Górze. Jest to 66-letni pacjent, który wrócił z karnawału w Niemczech. Przebywa obecnie w szpitalu w Zielonej Górze. Osoby, które miały z nim kontakt, są objęte nadzorem. Na świecie rośnie liczba ofiar groźnego koronawirusa. Eksperci nie mają wątpliwości, że kolejne testy z wynikiem negatywnym będą kwestią czasu.
Źródło:02/pixabay