11 czerwca 2024 r. w samym centrum Warszawy, Viki Gabor i jej tata, jadąc na nagrania, zostali zaatakowani przez innego kierowcę.
Oprawca miał spryskać wokalistkę i jej tatę gazem, następnie bić Dariusza Gabor. Po tym zdarzeniu głos zabrała siostra Wiktorii, teraz sama Viki wydała oświadczenie.
Viki Gabor – atak
Zdarzenie z udziałem rodziny Gabor to przykład agresji na drodze. Pan Dariusz miał przekroczyć linię ciągłą i to spowodowało atak 34-letniego mężczyzny na Viki i jej ojca.
Tata piosenkarki stracił przytomność i trafił do szpitala, sama zaś Viki do kliniki okulistycznej, gdyż gaz dostał się do jej oczu.
Melisa Gabor uważa, że agresja 34-latka miała charakter rasistowski:
…społeczeństwo polskie ma duży problem z akceptacją i traktowaniem Romów. Dziś taką sytuację przeżyła moja siostra, która została zaatakowana gazem wraz z moim tatą.
Mężczyzna, który to zrobił, nie miał skrupułów zarówno na mojego ojca, jak i na siostrę. Tata został dotkliwie pobity tylko dlatego, że przekroczył linię ciągłą.
– napisała w oświadczeniu siostra Wiktorii [więcej tutaj]
Dziś sama poszkodowana opublikowała post na instagramie.
Skromna dziewczyna? Szok ILE Iga Świątek dostała za Roland Garros!
Viki Gabor zabrała głos po ataku
16-latka na wstępie podziękowała za słowa wsparcia od fanów, a także pani Monice – kobieta ta najprawdopodobniej była na miejscu zdarzenia i udzieliła rodzinie Gabor pomocy.
Następnie Wiktoria poinformowała, że wyszła już z kliniki:
Jestem już w domu i powoli dochodzę do siebie po tym, co nas spotkało.
Nikomu nie życzę takiego bólu, jakiego doznałam i który nadal odczuwam.
– napisała.
I zaapelowała:
Kochani, proszę Was, szanujmy się wzajemnie. PRZEMOC I AGRESJA nigdy nie są rozwiązaniem.
34-latek, który zaatakował Gaborów został zatrzymany w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z art. 157 kodeksu karnego (lekki lub średni uszczerbek na zdrowiu).
Urodzinki jak wesele!? 3-letnia córka Halejcio PŁAWI się w luksusie!