34-letnia Olga Frycz to aktorka znana między innymi z „M jak miłość” czy „Pensjonat nad Rozlewiskiem”, a obecnie przede wszystkim mama 2,5 letniej Helenki.
Olga Frycz sporo podróżuje i zazwyczaj w towarzystwie córeczki. Na takich wyjazdach aktorka jednak ciągle chodzi w tych samych ubraniach. Powód jest nietypowy!
Jak ktoś się mnie pyta dlaczego będąc na wakacjach w kółko chodzę w tych samych sukienkach (w sensie trzech na zmianę) to odpowiadam, że zawsze mam ważniejszy bagaż do zabrania.
– wyjaśnia Olga.
Pytanie jednak, co to za „ważniejszy bagaż” i jak ustawione są priorytety Olgi Frycz? Aktorka przyznała, że od fatałaszków ważniejsze są rzeczy potrzebne Helence – zabawki, książeczki, koczyki itp.
Kiecki mogę przeprać a wakacje bez Lemoniady, Kukaraczy, Maluszka, Kjóika Krzysia, Pandy Wandy i reszty towarzystwa – będą po prostu mało udane.
Do tego 15 „tomów” Kici Koci, plastelina, kolorowanki, ulubione kocyki, nosidła dla lal, butelki z mlekiem dla lal, naklejki, wiaderka, garnuszki, grabki, foremki i zapas mamb na „czarną godzinę”.
– napisała.
Fanki Olgi doskonale rozumieją jej podejście. W komentarzach czytamy:
Mama nie pyta, mama rozumie😂😁👍
Dzieci sa urocze w pakowaniu sie na wyjazd. Moga bez ubran chodzic, ale zabawki musza byc😍
Poprostu są w życiu rzeczy ważne i ważniejsze 👏😂😂❤️
Wasze dzieci też zapełniają walizki takimi rzeczami?
Zobacz też: Justyna Nagłowska zachwyca się synkiem. Internauci widzą coś innego: „jaka puuupka😍”