Do 18 wzrósł bilans osób zatrutych trefnymi dopalaczami rozprowadzanymi w Trzebiatowie przez 18-letniego Aleksandra N. O sprawie pisaliśmy już wczoraj. Teraz dowiadujemy się bardzo cierpieli ci, którzy zażyli dopalacze.
Poszkodowanych rozmieszczono w szpitalach w Gryficach, Szczecinie i Kołobrzegu. Najciężej zatruta 21-letnia dziewczyna została wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej. Pozostali pacjenci wykazywali typowe objawy dla zatruć środkami psychotropowymi.
Przez wiele godzin towarzyszyły im omamy wzrokowe i słuchowe. Wielu należało przypiąć pasami do łóżek, aby nie zrobili krzywdy sobie lub postronnym. Krzyki, jęki i przeraźliwe nawoływania towarzyszyły pacjentom placówek, w których znaleźli się zatruci przez całą noc.
Od jakiejś godziny z budynku szpitala w Gryficach dobiegają przeraźliwe wrzaski młodego mężczyzny. To właśnie jeden z tych, którzy wzięli dopalacze. Pacjenci skarżą się, że wrzaski i wycia było słychać całą noc. To przerażające.
– relacjonowała dziennikarka Aneta Łuczkowska
Od jakiejś godziny z budynku szpitala w #Gryfice dobiegają przeraźliwe wrzaski młodego mężczyzny. To wlaśnie jeden z tych, którzy wzięli #dopalacze. Pacjenci skarżą się, że wrzaski i wycia było słychać całą noc. To przerażające. @RMF24pl
— Aneta Łuczkowska (@aneta_l) 6 czerwca 2018
Jak działają dopalacze, którymi zatruli się młodzi ludzie z Trzebiatowa? Jak mówią przedstawiciele szpitala pacjenci zachowują się jak bohaterowie horroru „Egzorcysta”.
– napisała w kolejnym tweecie.
Jak działają dopalacze, którymi zatruli się młodzi ludzie z Trzebiatowa? Jak mówią przedstawiciele szpitala pacjenci zachowują się jak bohaterowie horroru „Egzorcysta”. @RMF24pl
— Aneta Łuczkowska (@aneta_l) 6 czerwca 2018
Naszym zdaniem zachowania pacjentów należałoby nagrać i stworzyć z nich krótki spot pokazujący działanie dopalaczy. Nic tak dobrze nie odstraszyłoby chętnych niż oglądanie konsekwencji zażywania takiego syfu.
twitter.com/wprost.pl/foto: zdjęcie ilustracyjne/ screenshot/youtube.com „linia życia”