Pewna Włoszka stała się „bohaterką” walki z koronawirusem.
Do sieci trafiło bowiem nagranie z pociągu, na którym Włoszka atakuje przystojniaka siedzącego pod oknem.
Wygolony na zero młody mężczyzna siedział po drugiej stronie przejścia i był zagłębiony w swoim telefonie. Pani miała miejsce w odległości ok 1,5 metra od przystojniaka, ale postanowiła zwrócić mu uwagę.
Chodziło o to, że Włoch nie miał maski na twarzy. Konkretnie rzecz biorąc jego maseczka nonszalancko wisiała na jego ręce.
Kobieta zaczęła agresywnie krzyczeć, kazała założyć maskę. W końcu pojawił się pracownik obsługi i próbował uciszyć krewką Włoszkę. Ale to nie pomogło.
Zdenerwowana kobieta niemal rzuciła się na przystojniaka. Wyglądało to tak, jakby siłą chciała założyć mu maseczkę! Najwyraźniej zapomniała o zasadzie zachowania dystansu…
Konduktor ją odciągał, ale Włoszka musiała się wykrzyczeć i wciąż stała nad biednym przystojniaczkiem.
Część internautów mówi, że kobieta miała rację:
Mattia Ranno: Dziewczyna ma rację. Reguły. Jeśli chcesz wyjść bez maski … jedziesz samochodem.
Luana Di Folco: Nawet jeśli ma rację co do maski, to są inne sposoby na powiedzenie tego.
Inny komentujący mówi:
Tony Carbone: Szalona, nie zakładaj maski, tylko kaftan bezpieczeństwa!
Waszym zdaniem kto miał rację? Kobieta w masce, czy mężczyzna bez…?
Zobacz też: Awantura w autobusie! Staruszka zaatakowała…
https://www.facebook.com/noel.fggallagher/videos/2735484586561277/
fot. .facebook.com/noel.fggallagher/