Motiur Rahman Nizami, przywódca największej partii fundamentalistów islamskich, został powieszony za zbrodnie wojenne popełnione w czasie wojny o niepodległość Bangladeszu w 1971 roku.
Jak informuje portal interia.pl, 73-letni Nizami został powieszony w więzieniu w Dakce. W 2014 roku banglijski trybunał do spraw zbrodni wojennych uznał go winnym między innymi masowych zabójstw, tortur, gwałtów.
Islamski Bangladesz uniezależnił się od islamskiego Pakistanu w 1971 roku, przy wsparciu Indii, po wojnie, która trwała 9 miesięcy i prawdopodobnie kosztowała życie od 300 tysięcy do 3 milionów ludzi. Organizacja islamska Dżamaat-i-Islami sprzeciwiała się odłączeniu od Pakistanu, ale zaprzecza, że którykolwiek z jej liderów dopuścił się zabójstw, gwałtów czy tortur w czasie konfliktu.
Premier Hasina Wazed ustanowiła dwa trybunały, które w 2010 roku skazały za zbrodnie około 20 osób, głównie z kierowniczych gremiów Dżamaat-i-Islami i Nacjonalistycznej Partii Bangladeszu. Ugrupowania z kolei zarzucają rządowi, że oskarżenia o zbrodnie wojenne są umotywowane politycznie, czemu premier kategorycznie zaprzecza.
BR