26-letni Sebastian Sierpiński zaginął w tajemniczych okolicznościach w okolicach Gryfina.
Mężczyzna jechał samochodem ze swoim szefem, jednak 26-latek był zdenerwowany. Jak informowali bliscy, przed wakacjami został pobity i być może to było powodem lęku. W pewnym momencie otworzył drzwi samochodu i w trakcie jazdy z niego wyskoczył. Sebastian Sierpiński pobiegł w pole kukurydzy i zniknął.

Jechał ze swoim szefem w okolicy Gryfina. W czasie jazdy stresował się, że go ktoś śledzi, nerwowo zerkał w lusterka. Wyskoczył z auta. Uciekł w pole kukurydzy. I ślad po nim zaginoł. Przed wakacjami został pobity. Tak się zastanawiamy, czy to też może być jakiś uraz. Zanik pamięci czy tp.
– podaje profil Info Szczecin.
https://www.facebook.com/INFOSzczecin/posts/2595116384130328
Mężczyzny szukali ratownicy i policja. Do przeszukania terenu użyto także drona, jednak do tej pory 26-latek się nie odnalazł.
>>>Zaginiona Monika Wilgorska-Stanewicz. Rodzina ujawniła fragment pamiętnika!
W związku z tym policja prosi o wszelkie informacje dotyczące 26-letniego Sebastiana Sierpińskiego.
Wszelkie informacje dotyczące miejsca pobytu zaginionego proszę kierować bezpośrednio do Dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Gryfinie pod nr. tel. 47 7823511 lub pod nr. alarmowy 112.
Zaginiony ma ciemne włosy i niebieskie oczy. Ubrany był w czarną koszulkę i spodenki. Ma 185 cm wzrostu.
>>>41-latek z Kościan wypił TO w kościele. Swój wybryk mógł przypłacić życiem!
https://www.facebook.com/gsrrescue/posts/227925466007706