21-letni mieszkaniec Teksasu Bobby Woods zabił 3-letniego bratanka swojej kobiety! Powód, dla którego to zrobił JEST ABSURDALNY. Uważał, że w ich domu było za ciasno, a on jedynie chciał… zrobić miejsce dla swojego nienarodzonego dziecka.
W związku z całym zajściem sąd skazał Bobby’ego Woodsa na dożywocie bez możliwości ubiegania się o wcześniejsze zwolnienie.
Do tego tragicznego zdarzenia doszło 17 sierpnia 2015 roku. 21-latek utopił wówczas małego Masona Cuttlera (bratanka swojej narzeczonej) w stawie nieopodal Lufkina. W rozmowie ze śledczymi wyznał, że wepchnął dziecko do wody i pozwolił mu utonąć. Zwłoki malucha zostały odnalezione kolejnego dnia.
W trakcie przesłuchania zabójca wyznał, że utopił chłopca, ponieważ „chciał zrobić w domu miejsce dla swojego nienarodzonego dziecka”. Uważał, że w domu jest zbyt ciasno. Jak udało się ustalić śledczym… kobieta nie spodziewała się dziecka.
Źródło: Wprost
Zobacz też: Ta ślicznotka wygląda niewinnie? Poszukuje jej EUROPEJSKA POLICJA
Zdjęcie: Pixabay