Pewna para najwyraźniej zapomniała o zamontowanym w centrum miasta monitoringu. W niedzielę 3 października nagrano ich przed znaną cukiernią.
Do zdarzenia doszło w Kielcach, zaledwie 100 metrów od głównej ulicy. To właśnie tam znajduje się jedna z najbardziej znanych kieleckich cukierni – „Dorotka”. Mężczyzna i kobieta, nie bacząc na kamery, śmiało sobie poczynali przed budynkiem kawiarni.
Najpierw mężczyzna rzucił czymś (prawdopodobnie puszką) w szybę lokalu. Następnie kobieta wyciągnęła spray i nieznaną substancją zaczęła spryskiwać klamki. Na koniec przed drzwiami rozrzuciła odpadki, po czym uciekła.
Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery, a służby szybko ustaliły sprawców zdarzenia. Jak podaje serwis W Kielcach:
…związek z tym zdarzeniem mieli 24-latek z gminy Morawica, oraz kobieta, pochodząca z powiatu starachowickiego. Podejrzewani przyznali, że zaśmiecili rejon przy lokalu, a kobieta naniosła na klamkę cukierni najprawdopodobniej gaz pieprzowy.
Na rzie nie podano motywów sprawców. Pewne jest jednak, że za popełniony czyn grozi im kara grzywny.
Video tutaj.