Podczas rozmów o pracę pojawia się wiele różnych pytań. Czasami pracodawcy stosują także wiele sztuczek. Zaproponowali Ci to podczas rozmowy? Pamiętaj, że to był jedynie test…
Jak wiadomo przed rozpoczęciem pracy w danym miejscu, pracodawcy zapraszają swoich przyszłych pracowników na tzw. rozmowę kwalifikacyjną. Podczas rozmów o pracę pojawia się wiele różnych pytań. Co ciekawe pracodawcy stosują także wiele sztuczek. Po co? Po to, aby sprawdzić np. jak dany kandydat zachowa się w konkretnych sytuacjach. Jak się okazuje jest aż siedem sztuczek, które można zrealizować podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Zaproponowali Ci to podczas rozmowy o pracę? Mowa o…
zaproponowaniu filiżanki kawy. Jak się okazuje nie bez powodu. Jak informuje portal jasnastrona.com pracodawca śledzi jak kandydat zachowa się po wypiciu, czy wie gdzie ją odłożyć, czy umyje, czy zostawi na stole.
To jednak nie wszystko. Zdarza się także, że pracodawca opóźnia rozmowę z kandydatem. Robi to specjalnie, aby obserwować jego reakcje.
Bywa i też tak, że pracodawca celowo lekceważy kandydata. Chce sprawdzić, czy kandydat jest w stanie go z powrotem zainteresować swoją osobą.
Co ciekawe rekruter podczas rozmowy może upuścić długopis, wtedy należy się po niego schylić.
Rekruter może również przedstawić kandydata całemu zespołowi, aby ten powiedział mu co sądzi na temat pracowników.
Co sądzicie na temat takich sztuczek? Spotkaliście się z takim czymś?