Walka między Joe Bidenem a Donaldem Trumpem jest wyjątkowo wyrównana. Mimo to kandydat Demokratów w swoim krótkim przemówieniu zapewniał o swoim zwycięstwie.
Liczenie głosów w USA cały czas trwa. Walka kandydatów jest obecnie wyjątkowo wyrównana, gdyż według szacunków i podliczonej części głosów Donald Trump może obecnie liczyć na poparcie 220 elektorów, a Joe Biden 223. Przypomnijmy, że do zwycięstwa w wyborach prezydenckich trzeba mieć po swojej stronie minimum 270 elektorów. Wszystko wskazuje na to, że walka pomiędzy kandydatami rozegra się w Pensylwanii, Wisconsin oraz Michigan. Według wstępnych sondaży w tych stanach prowadzi Donald Trump.
Mimo wszystko Joe Biden podczas swojego krótkiego przemówienia do wyborców w USA zapewniał ich o swoim zwycięstwie.
„Jesteśmy w naprawdę dobrej sytuacji” – stwierdził Biden.
„Jeden z sondaży mówi, że już wygraliśmy w Arizonie. Otrzymaliśmy informację z Minnesoty i jesteśmy jeszcze w grze w Georgii, chociaż się tego nie spodziewaliśmy” – powiedział kandydat Demokratów i dodał: „Wygramy też w stanie Pensylwania!”.
„Najprawdopodobniej wyniki poznamy jutro rano [czasu amerykańskiego – red.], ale to nie moja rola czy Trumpa, by powiedzieć, kto wygra, to Amerykanie muszą zdecydować. Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w wyborach!” – powiedział na koniec.
Źródło: Onet
Foto: You Tube/ Today (zrzut ekranu)