Niestety po kilku dobrych miesiącach kierowcy będą musieli przygotować się na drastyczny wzrost cen paliw na stacjach benzynowych. Przypomnijmy, jeszcze w marcu i kwietniu za litr popularnej 95 na większości z nich płaciliśmy niecałe 4 zł! Obecnie takie ceny pozostają w sferze marzeń.
Niestety rynek paliw zmienia się dynamicznie, a wraz z odmrażaniem gospodarki ceny paliw poszły w górę. Mogliśmy już odczuć to w maju i czerwcu, jednak prawdziwe podwyżki czekają nas w najbliższych kilku tygodniach. To przykra wiadomość dla wszystkich kierowców, którzy znów będą musieli sięgnąć głębiej do swoich portfeli. Eksperci paliw zgodnie podkreślają, że póki co lepiej i taniej na pewno nie będzie, a ceny sprzed kilku miesięcy pozostaną miłym wspomnieniem.
ZOBACZ:Podróżujesz tak samochodem?! Podczas wypadku skutki mogą okazać się katastrofalne!
Eksperci rynków paliwowych śledzący ceny benzyny i ropy wieszczą, że w najbliższych dniach czekają nas kolejne podwyżki. W obecnym tygodniu za litr 95 zapłacimy średnio od 4.15 zł do 4.27 zł, natomiast za autogaz od 1.92 zł do 2.01. Póki co musimy liczyć się z tym, że ceny paliw będą rosnąć, a nie spadać i w przyszłości taka sytuacja będzie czymś normalnym. Podwyżki wiążą się ze wzrostem sprzedaży na stacjach, które są wynikiem zniesienia wielu obostrzeń obowiązujących w czasie pandemii.
źródła: o2.pl, foto: pixabay.com