Znany muzyk UMARŁ NA OCZACH SWOICH FANÓW! Artysta w trakcie koncertu źle się poczuł, zdążył powiedzieć „przepraszam”. Fani nadal nie dowierzają w to, co się stało!
Znany muzyk UMARŁ NA KONCERCIE!
Do przerażającego zdarzenia doszło podczas koncertu 71-letniego muzyka Davida Olneya. Mężczyzna miał zawał serca podczas występu na 30A Songwriters Festival w Santa Rosa Beach na Florydzie. Artysta poczuł się bardzo źle, przez mikrofon zdołał jedynie wypowiedzieć słowo „przepraszam”. Na scenie pojawił się lekarz, który próbował ratować Davida Olneya. Bezskutecznie. Wybitny artysta zmarł.
„David Olney, piękny mężczyzna, legenda, poeta, autor tekstów, zmarł ostatniej nocy(…)Był w trakcie śpiewania trzeciej piosenki, kiedy zatrzymał się, przeprosił i zamknął oczy. Trudno o tym pisać, bo nie mogę uwierzyć, że odszedł. Bardzo mi przykro z powodu jego żony, rodziny i przyjaciół oraz wszystkich ludzi, którzy uwielbiali jego i jego muzykę. Wszyscy straciliśmy kogoś ważnego ostatniej nocy”– tę informację zamieściła w mediach społecznościowych Amy Rigby, która występowała wraz z Olneyem.
Wokalista urodził się w Rhode Island w 1948 roku, studiował literaturę angielską na Uniwersytecie Karoliny Północnej w Chapel Hill. Był jednym z przedstawicieli Americany, amerykańskiego gatunku muzycznego, który łączy w sobie country, folk oraz rock.
Łączymy się w bólu ze wszystkimi fanami muzyka Davida Olneya.
Źródło: Youtube, Pixabay
Zobacz również: ŚMIERTELNY WIRUS ZBIERA SWOJE ŻNIWO! Rośnie liczba zakażonych