Ważni politycy, kamery z całego świata, poważne przemówienia i… prezydent Karol Nawrocki, który robi coś, czego miał już nie robić. Zamiast pełnego skupienia – małe pudełko i szybki ruch ręką do ust. „Znów snus!” – grzmią internauci.
Na nagraniu widać, jak Nawrocki rozmawia z doradcami, po czym dostaje niewielkie pudełko. Otwiera, wyjmuje coś ze środka i wkłada do ust. Czy to nikotynowa saszetka? W sieci zawrzało. Program „Szkło kontaktowe” TVN24 pokazał filmik, a komentarze sypały się lawiną.
Nie pierwszy raz
„Karol Nawrocki znowu ze snusem?” – pytają użytkownicy. Jego nałóg był już na językach podczas kampanii wyborczej. W czasie jednej z debat kamery przyłapały go na podobnym zachowaniu.
Wtedy sztab reagował szybko.
Rozwiążę tę zagadkę: to był snus, by nie zasnąć podczas tyrad Rafała Trzaskowskiego
– tłumaczył w kampanii wyborczej Paweł Szefernaker, obecnie szef gabinetu Prezydenta RP.
Skandal czy błahostka?
Tym razem sytuacja powróciła podczas dorocznej sesji plenarnej w ONZ. Prezydent Nawrocki miał wczoraj spotkanie z sekretarzem generalnym ONZ, a dzisiaj będzie tam miał swoje pierwsze wystąpienie.
Krytycy w internecie są dla Nawrockiego bezitośni:
To skandaliczne, prezydent na oficjalnej uroczystości zachowuje się jak w korytarzu
Zwolennicy bronią:
Każdy ma swoje sposoby na stres. Lepiej snus niż coś mocniejszego
Jedno jest pewne. Karol Nawrocki znów znalazł się w centrum uwagi, ale nie z powodu spotkania, ale tego co zażywał prezydent Polski.
Wiktoria Sikorska
