Nowozelandzki Związek Zawodowy Nauczycieli ochraniał przed usunięciem z zawodu nauczyciela, który później zgwałcił 12-letnią uczennicę.
Jak informuje serwis korwin-mikke.pl, w 2000 roku władze nauczycielskiego związku przeciwstawiły się próbie pozbawienia prawa wykonywania zawodu i zwolnienia nauczyciela, który miał być zwolniony za jego nieodpowiednią postawę w stosunku do uczniów i wymagań szkoły w Christchurch. Nauczyciel miał przychodzić na lekcje pijany, rozczochrany i prowadził zajęcia chaotycznie. Później dopuścił się w szkole molestowania i gwałtu na jednej ze swych uczennic.
Źródło: korwin-mikke.pl