Straszny wypadek zdarzył się w jednej z małopolskich szkół. Ostatnio w Polsce mamy falę upałów, co jest uciążliwe przede wszystkim dla uczniów, którzy w nieklimatyzowanych pomieszczeniach muszą się jeszcze przez tydzień uczyć. Najwyraźniej rolety i okna także są pozamykane…
Z taką sytuacją spotkał się 12-letni uczeń w jednej z klas na 1. piętrze szkoły w gminie Kęty (woj. małopolskie). Chciał tylko otworzyć rolety, a przypadkiem wypadł przez okno na trawnik. Nauczyciele od razu udzielili mu pierwszej pomocy i zadzwonili po pogotowie. Chłopiec trafił do szpitala. Rzecznik oświęcimskiej policji informuje, że chłopiec wstał o własnych siłach, jednak w szpitalu okazało się, że ma złamaną nogę. Policja będzie dochodzić, gdzie w czasie wypadku byli nauczyciele, którzy powinni sprawować nad nim opiekę.
Zobacz:Przezroczysty basen na dachu wieżowca w Londynie. Wejście jak do łodzi podwodnej.