Dokładnie 15 lat temu, 21 sierpnia 2010 roku, w „Gazecie Wrocławskiej” ukazał się krótki artykuł zatytułowany „Wrocław: Libacja na skwerku”. Informował on o grupce mężczyzn pijących alkohol w jednym z wrocławskich parków, którzy jednak zniknęli, zanim przyjechała policja. Choć pierwotnie tekst wydawał się błahy, zyskał ogromną popularność w internecie.
Prostota, która przyciąga
Artykuł składał się z zaledwie jednego akapitu. Absurdalna sytuacja i zwięzła forma sprawiły, że szybko przyciągnął uwagę internautów. Dziennikarka nie spodziewała się, że jej materiał stanie się kultowy, jednak właśnie prostota i bezpretensjonalność uczyniły go wyjątkowym.
Fenomen w sieci
„Libacja na skwerku” stała się internetowym memem. Powstały liczne przeróbki i żarty, a artykuł co roku przypominany jest przez media i internautów. Miejsce opisane w tekście zyskało nawet własne oznaczenie na Mapach Google, stając się symbolem lekkiego humoru i absurdalności codziennych zdarzeń.
Eksperci o fenomenie
Według dr. hab. Jacka Wasilewskiego z Uniwersytetu Warszawskiego, tekst można nazwać „samorodkiem banalności”. To właśnie prostota, zwyczajność i absurd sytuacji sprawiły, że materiał przyciągnął uwagę i zdobył popularność w sieci.
źródło zdjęcia: FB/Wrocław naszemiasto.pl
