26-latka i 32-latek wczoraj zginęli w wypadku w miejscowości Świeca (wielkopolskie).
Każda śmierć, szczególnie nagła jest wielką tragedią i powoduje ogromny ból dla rodziny i bliskich. Jednak śmierć tej 26-letniej kobiety oraz 32-laetniego mężczyzny ma szczególny wymiar.

Do tragedii doszło 31 sierpnia. Para jadąca osobowym citroenem z niewyjaśnionych przyczyń zjechała ze swojego pasa ruchu. Auto zderzyło się z jadącą z naprzeciwko ciężarówką. W efekcie auto osobowe odwróciło się i wypadło w pole.
Kobieta i mężczyzna jadący osobówką, zginęli na miejscu. Kierowca auta ciężarowego nie odniósł poważniejszych obrażeń. badanie wykazało też, że był trzeźwy.
Serwis ostrow24.tv podał szczegółowe wiadomości na temat pary z citroena, a informacje jakie przekazał serwis, wyciskają łzy z oczu! Otóż mężczyzna i kobieta byli parą, która dziś – 1 września – miała brać ślub.
Według nieoficjalnych informacji, 26-latka i 32-latek jechali właśnie do sali weselnej, gdzie kolejnego dnia miało odbyć się ich przyjęcie weselne. Niestety na miejsce nie dotarli, a ślub i wesele – z powodu tragicznych wydarzeń – już się nie odbędzie.
>>>Dusił ją paskiem od szlafroka. Kobieta zrobiła coś zaskakującego!