Dusił ją paskiem od szlafroka. Kobieta zrobiła coś zaskakującego!

Warszawscy policjanci informują o zdarzeniu, które mogło skończyć się tragicznie. Mężczyzna chciał udusić swoją partnerkę. Kobieta przeżyła dzięki swojemu sprytowi.

Przemoc domowa zaczyna się od wyzwisk i szarpanin, ale oprawcy na tym nie poprzestają i często taka relacja kończy się tragedią. Na warszawskim Mokotowie 46-latek wpadł do domu i zaczął dusić swoją partnerkę. Jak informuje policja, już wcześniej dochodziło do podobnych incydentów:

 

Ubliżał jej słowami powszechnie uznanymi za obelżywe, groził, że ją zabije, rzucał w nią przedmiotami gospodarstwa domowego, okładał rękami po plecach i pięściami po głowie. Pokrzywdzona nie informowała nikogo o swojej tragicznej sytuacji. Ukrywała zachowanie mężczyzny, z którym od lata żyła w nieformalnym związku.

 

zdjęcie ilustracyjne – pixabay

 

Tego dnia jednak miał wyraźny zamiar zabicia kobiety. Dusił ją paskiem od szlafroka, aż partnerka straciła przytomność. Za jakiś czas się ocknęła i postanowiła się ratować w zaskakujący sposób – udawała martwą.

Dzięki temu 46-latek zaprzestał jej bicia czy duszenia i za jakiś czas opuścił mieszkanie. Wtedy pokrzywdzona udała się na policję. Tam złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, a policja rozpoczęła poszukiwania 46-latka. Znaleziono go dzień później:

 

Miał około 1,5 promila alkoholu w organizmie. Przyznał się do przestępstwa. Po wytrzeźwieniu został przekazany w ręce policjantów zajmujących się ściganiem przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu, którzy dowieźli go do prokuratora.

 

Mężczyzna przyznał się do winy, a za popełnione przestępstwo grozi mu do 25 lat więzienia.

Komentarze