Podczas kontroli kwarantanny mężczyzna wykazał się bujną wyobraźnią! Nie poddawał się do samego końca, w tym żeby oszukać funkcjonariuszów policji.
Kilka dni temu w gminie Krzeszowice w woj.małopolskim policjanci przyszli skontrolować kobietę, która przebywała na domowej kwarantannie.
Kontrola podcza kwarantanny wygląda następująco. W dane miejsce przyjeżdża policja, aby skontrolować osobę w czasie izolacji domowej. Ma ona za zadanie pokazać się policjantom z okna i niekiedy dodatkowo przeprowadzić z nimi krótką rozmowę telefoniczną.
Funkcjonariusze policji zadzwonili do kobiety, a telefon odebrał jej partner, który po przeprowadzeniu krótkiej rozmowy pokazał się w oknie, potwierdzając swoją obecność. Policjanci poprosili o przekazanie telefonu współlokatorce. Najpierw mężczyzna oświadczył, że kobieta śpi i nie chce jej budzić, a później, że jest pod prysznicem i nie może podejść.
„Gdy policjanci nalegali i ponownie zażądali, aby kobieta podeszła do okna ujrzeli wystający czubek głowy w kapeluszu uniemożliwiającym rozpoznanie osoby. Nabierając podejrzeń co do prawdomówności domownika, funkcjonariusze poprosili mężczyznę, aby przekazał telefon stojącej przy oknie partnerce i wówczas usłyszeli męski głos usiłujący przybrać kobiece brzmienie.”
– relacjonuje rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Sebastian Gleń.
Po tej rozmowie policjanci zażądali, aby mężczyzna i kobieta pokazali się w oknie w tym samym czasie. Jak się okazało mężczyźnie nie brakowało fantazji i nie poddawał się do końca. Policjanci ujrzeli w oknie swojego rozmówcę i obok podtrzymywany przez niego kapelusz.
Ostatecznie mężczyzna przyznał, że kobieta wybrała się z psem na spacer. Została ona szybko namierzona i wróciła pod wskazany adres.
Policja skierowała wniosek do sądu o ukaranie kobiety za niestosowanie się do kwarantanny. Sąd może wymierzyć grzywnę w wysokości do 5 tys. zł.
ZOBACZ TEŻ:W tym roku będzie istna plaga kleszczy! OTO DWUSKŁADNIKOWY POGROMCA KLESZCZY!
Za złamanie kwarantanny grozi kara do nawet 30 tysięcy złotych. Kwarantannie domowej poddawane są osoby wracające zza granicy oraz takie, które miały kontakt z osobą zakażoną lub podejrzaną o zakażenie COVID-19.
Źródło:polsatnews/pixabay