Pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 wywołującego chorobę COVID-19 przybiera w niektórych miejscach zgoła niespodziewane skutki. Niebo nad Chinami jeszcze nigdy nie było tak czyste jak w czasach przymusowej kwarantanny. Mieszkańcy Indii mogli pierwszy raz od kilkudziesięciu lat zobaczyć wierzchołki Himalajów z odległości przekraczającej 200 kilometrów. W tym ostatnim państwie ludzie mają też szereg dziwacznych pomysłów.
Małżeństwo z Saharanpur w stanie Uttar Pardesh w północnych Indiach postanowiło upamiętnić czasy walki z COVID-19 w formie odpowiedniego imienia dla swojego dziecka. Młody chłopiec przez całe życie będzie przypominał samym swoim jestestwem, że ten przedmiot niezwykle przysłużył się w walce ze śmiercionośną chorobą.
Rodzice nadali swojemu synkowi imię Sanitizer, czyli… płyn do dezynfekcji. Imię chłopca ma upamiętniać jak bardzo ta substancja jest nam potrzebna w dzisiejszych czasach.
Ilekroć ludzie będą wspominać koronawirusa, będą pamiętać, że to właśnie środki odkażające ich uratowały. Wszyscy z nim walczą, od zwykłych ludzi do premiera kraju. To jest nasz wkład.
– powiedział portalowi Kidspot ojciec dziecka, Omvir Singh.
ZOBACZ TEŻ: Władysław z Sanatorium Miłości przeżywa TRUDNE CHWILE na kwarantannie. Zaczął szukać miłości przez…
To nie pierwszy taki przypadek, bowiem inna para z Indii nazwała swoje bliźniaki odpowiednio Corona i Covid. Biorąc pod uwagę wydźwięk tych imion uważamy, że Sanitizer jednak brzmi lepiej… tak czy siak obawiamy się, że cała trójka będzie miała za parę lub paręnaście lat ogromne pretensje do swoich rodziców…