Kobieta została oskarżona o nieumyślne spowodowanie śmierci młodszej córki i narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia jej starszej 7-letniej siostry. Dziewczynki wypiły krew żółwia, który podała im matka. Kobieta wierzyła, że dzięki specjalnie przyrządzonej miksturze, której sporządzenie zlecił jej szaman uchroni dziewczynki przed koronawirusem. Niestety 5-miesięczna dziewczynka zmarła nim trafiła do szpitala w mieście Comendador. Pozostali członkowie rodziny, krew wypiła również kobieta i jej mąż nadal przebywają w szpitalu, a ich stan jest określany jako ciężki, lecz niezagrażający życiu.
ZOBACZ:Kupił auto na aukcji. W środku pojazdu znalazł szokującą niespodziankę!
Lokalne media dotarły do informacji jakoby pomysł na specjalnie przyrządzoną miksturę z krwi żółwia podrzucił kobiecie haitański szaman, z którym się kontaktowała. Rodzina miała dzięki niej uniknąć zarażenia koronawirusem i cieszyć się zdrowiem. Efekt okazał się zupełnie odwrotny do zamierzonego, ponieważ członkowie rodziny swojej łatwowierności omal nie przypłacili życiem.
ZOBACZ TAKŻE:Jak zidentyfikować BEZOBJAWOWYCH nosicieli COVID-19? Odkryto NOWY sposób?
źródła: o2.pl, foto: pixabay.com