Ogromne kontrowersje wywołał wpis jaki na swoim Instagramie zamieścił słoweński skoczek narciarski, Cene Prevc. Młodszy brat słynnego Petera Prevca odniósł się do sytuacji jaka panuje w USA po śmierci George’a Floyd’a. Pochodzący z Kranju sportowiec mocno zagalopował się w swoich wynurzeniach.
Młody słoweński skoczek narciarski zasugerował mieszkańcom swojego miasta, że gdyby zdecydowali się na protesty i plądrowanie sklepów to podaje swój numer (zapewne chodziło mu o rozmiar buta), 42. Cene Prevc chciał w zabawny, nieco groteskowy sposób nawiązać do dramatycznej sytuacji w USA jaka wybuchła po śmierci George’a Floyd’a. Skoczek nie wziął pod uwagę, że nie każdy zrozumie, co miał na myśli i wywołał burzę w szklance wody. Chwilę później pojawiły się komentarze, w których niektórzy internauci oskarżali go o propagowanie rasizmu.
ZOBACZ:Koszmar solenizanta! 30-latek chciał wykonać urodzinową sztuczkę, skończyło się fatalnie!
Skoczek w swoim Instastory zasugerował mieszkańcom miasta, w którym mieszka, że jeżeli kiedykolwiek zdecydują się wszcząć protesty w celu poparcia „czarnoskórych” niech to zrobią w lokalnym centrum handlowym. Później wyjaśnił, że potrzebuje sprzętu sportowego, który jest dla niego za drogi i perfum. Skoczek podał nawet rozmiar obuwia jaki chciałby otrzymać. Żart z dramatycznych wydarzeń w USA był niesmaczny i nie na miejscu. Na szczęście Cene szybko się zreflektował i przeprosił wszystkich, których uraził.
https://www.instagram.com/p/CAkQ65AF92D/
ZOBACZ TAKŻE:Szokujące odkrycie! Data PIERWSZEJ miesiączki może mieć wpływ na…
źródła: o2.pl, foto: pixabay.com, instagram.com