O prawdziwym pechu może mówić 89-latka z Poddębic w województwie łódzkim. Starsza, samotna pani cały długi weekend spędziła w wannie, z której nie była w stanie się wydostać o własnych siłach. Tragedii udało się uniknąć dzięki czujnym sąsiadom, którzy zaniepokoili się, że kobieta nie wychodzi z domu.
O tym, że z emerytką mogło stać się coś złego policjanci z Poddębic (woj.łódzkie) zostali poinformowani po zakończeniu długiego weekendu. Osoba zgłaszająca sprawę na policję powiedziała, że kobieta przez kilka dni w ogóle nie wychodziła z domu. Nie było jej również słychać i nie reagowała, gdy pukano do jej drzwi. Stróże prawa nie zbagatelizowali zgłoszenia i pojechali pod wskazany adres. Szybko okazało się, że czujni sąsiedzi mieli rację. 89-latka znalazła się w fatalnym położeniu, ponieważ utknęła we własnej wannie.
Policjanci przekonali się o tym kiedy wyważyli drzwi. Wychłodzona, wycieńczona i przerażona emerytka leżała w wannie wypełnionej zimną wodą. Kobieta była przytomna, jednak nie była w stanie wyjść z niej o własnych siłach i utknęła na dobre. Wszystko na to wskazuje, że spędziła w niej cztery dni, a jej tragedia rozpoczęła się w czwartkowy wieczór, 11 czerwca. Na szczęście dzięki odpowiedniej reakcji sąsiadów i pomocy policji udało uratować się jej życie. Kobieta została przekazana w ręce ratowników medycznych i przewieziona do szpitala.
ZOBACZ TAKŻE:Kiedy była w ciąży PORAZIŁ JĄ PIORUN! Zobacz, jak wygląda JEJ DZIECKO!
źródła: wprost.pl, foto: pixabay.com