Historia dwóch braci z Baltimore sprawia, że na plecach pojawiają się ciarki. Mężczyźni przeżyli prawdziwe piekło w więzieniu, w którym niesłusznie spędzili 24 lata! Jak się okazało byli zupełnie niewinni o czym przekonywali w sądzie. Po latach udręk amerykańskie państwo wypłaciło im rekordowe odszkodowanie.
Dwaj bracia, Eric Simmons i Kenneth „JR” McPherson z Baltimore ostatnie ćwierć spędzili więziennej celi. Mężczyźni byli całkowicie niewinni i niesłusznie oskarżeni o zabicie 21-latka. Chłopak zginął w 1994 w niejasnych okolicznościach. Bracia przekonywali sędziego, że nie mają nic wspólnego z brutalnym mordem, ponieważ feralnego dnia byli w zupełnie innym miejscu. Mimo mocnego alibi sędzia skazał ich na 24 lata więzienia! Dopiero w ubiegłym roku sprawiedliwości stało się zadość, a Amerykanie odzyskali wolność dzięki organizacji non-profit pomagającej niesłusznie osadzonym skazańcom.
Po latach dzięki wnikliwemu śledztwu detektywów pracujących dla wspomnianej organizacji udało się ustalić, że za fałszywym oskarżeniem dwóch braci stoją policjanci. Mundurowi zmusili 13-letniego chłopca grożąc, by wskazał obu mężczyzn jako sprawców morderstwa 21-latka. Bulwersująca sprawa po latach została wnikliwie prześledzona i szybko wyszło na jaw, że Eric i Kenneth zostali wrobieni. Mężczyźni w ramach rekompensaty mają otrzymać po 24 miliony dolarów odszkodowania za straty moralne i zmarnowane życie.
ZOBACZ TAKŻE:Czy można zarazić się koronawirusem od BEZOBJAWOWYCH nosicieli? Zaskakujące odkrycie!
źródła: o2.pl, foto: pixabay.com