Wybory prezydenckie są na ostatniej prostej – to ostatnie dni kampanii wyborczej i robi się coraz ciekawiej.
Obecne wybory prezydenckie budzą ogromne emocje. Zapewne też dlatego, że nie ma jednego wyraźnego faworyta, za to jest dwóch silnych kandydatów.
To sprawia, że rozgrywka staje się coraz ostrzejsza. W ostatnich dniach zauważyć można różne personalne ataki. Kilka dni temu sztab Andrzeja Dudy opublikował spot wyborczy dotyczący Rafała Trzaskowskiego, który jest realizacją tzw. kampanii negatywnej (spot zobacz TUTAJ)
Z kolei zwolennicy Trzaskowskiego także nie przebierają w środkach. Michał Piróg porównał Dudę do nazistów (czytaj TUTAJ), a w miniony weekend w Warszawie zawisły nekrologi „Rezydenta Dudy” (zobacz TUTAJ).
Dlatego to właśnie ostatnie dni kampanii przeważą o wyniku wyborów.
Agataon Koziński – komentator WP – w obecnej kampanii znajduje analogię do wyborów na prezydenta Warszawy z 2018 r. Wtedy Rafał Trzaskowski rywalizował z Patrykiem Jakim:
Wtedy Jaki bardzo mocno gonił Trzaskowskiego. Z sukcesami. Sondaże przedwyborcze pokazywały, że różnica między nimi stale się zmniejsza. Nie brakowało głosów, że Jaki może nawet kandydata PO pokonać (…)
Przesądziła ostatnia prosta. Dosłownie na pięć dni przed wyborami przez Polskę przeszedł dreszcz: grozi nam polexit.
(…) Opozycja natychmiast uderzyła w ton: PiS wyprowadza Polskę z Europy – a Polacy się tego przestraszyli i (zwłaszcza w wielkich miastach) zagłosowali na Platformę. Skorzystał na tym m.in. Trzaskowski gładko wygrywając z Jakim.*
Polecamy: Donald Tusk prawie się popłakał, jak TO zobaczył! (FOTO)
Dalej Agaton Kozińki wskazuje, że w ostatnich dniach, o wyniku wyborów ważyć będą… emocje!
(…) nie wykluczone, że teraz będzie podobnie. Nie chodzi o polexit, ale o emocje. Atmosfera jest tak napięta, że wystarczy jedno zdarzenie, by stabilny wydawałoby się układ sił nagle się posypał. (…)
Wynik wyborów jest cały czas na styku. Dziś jest tak samo prawdopodobne, że Duda wygra w pierwszej turze jak to, że on i Trzaskowski wejdą do rundy drugiej z wynikiem w okolicach trzydziestu kilku procent. Zdecydują ostatnie dni. A o wyniku pierwszej tury przesądzi to, kto ma lepszy pomysł na finał kampanii – oraz to, kto skuteczniej zdoła uniknąć błędów.*
Ostatnie dni kampanii pokażą, czy i który z kandydatów popełni przeważający o wyniku wyborów błąd…
cyt. wp.pl