Do szokującego zdarzenia doszło na warszawskim Mokotowie. Policjanci zatrzymali młodocianego wandala, który niszczył policyjny radiowóz. Jakby tego było mało, 18-latek znieważył mundurowych, a po wszystkim stwierdził, że szkody pokryje jego bogaty ojciec!
Zgłoszenie o mężczyźnie demolującym zaparkowany policyjny radiowóz i zakłócającym ciszę nocną na warszawskim Mokotowie wpłynęło na pobliski komisariat kilka minut po północy. Na miejsce wysłano patrol. Ku zaskoczeniu mundurowych po aucie skakał młody mężczyzna, który zaczął wygrażać i znieważać interweniujących policjantów. Cała sytuacja została zarejestrowana przez zamontowany na ulicy monitoring. Na nagraniu widać jak 18-latek skacze po pojeździe i niszczy przednią szybę. Na szczęście wandal został zatrzymany.
Młody człowiek od początku zachowywał się bardzo agresywnie. 18-latek przyznał się do zniszczenia szyby w radiowozie. Zupełnie nie przejmował się tym co się stało i cały czas się odgrażał. Ponadto mówił policjantów, że za szkody zapłaci jego bogaty tata, a jak będzie potrzeba to kupi im nowy radiowóz. Chłopak w momencie zatrzymania był kompletnie pijany, szarpał się z policjantami i nie wykonywał ich poleceń. Młody mężczyzna został aresztowany. Za czyny, których się dopuścił grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ TAKŻE:Kolejna wizja Jackowskiego! W najbliższą niedzielę wydarzy się COŚ NIEZWYKŁEGO!
źródła: o2.pl, foto: mokotow.policja.waw.pl,