Okradli seniorów na kwotę ponad 65 tys. zł. Mieli metodę, która wydawała im się idealna. Na ich trop wpadli policjanci.
Od czerwca do sierpnia trzy domy zostały okradzione metodą na tzw. legendę handlu obwoźnego. Złodzieje pukali do drzwi starszych osób i wchodzili do środka pod pretekstem sprzedaży kocy albo firan. Prosili też o stare, niepotrzebne ubrania lub o przyniesienie wody.
– Kiedy już dostali się do środka, wówczas jeden z nich zagadywał domowników, drugi w tym czasie zasłaniał widok na inne pokoje poprzez rozłożenie koca lub firanki, a trzeci, wykorzystując nieuwagę domowników, szabrował pokoje i kradł pieniądze – relacjonują policjanci.
Złodziejami byli: małżeństwo w wieku 59 i 61 lat, ich 33-letnia córka i 37-letni mężczyzna. Podejrzani zostali zatrzymani. Usłyszeli zarzuty dokonania wspólnie i w porozumieniu kradzieży z włamaniem.
Grozi im do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Na razie trafią do aresztu.
– Śledczy przypuszczają, że podejrzani w podobny sposób mogli okraść większą ilość osób i apelują o zgłaszanie się pokrzywdzonych do Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Powiatowej Policji w Krakowie, dzwoniąc pod numer telefonu 47 83 57 640, ewentualnie na numer 112. Informujemy, że sprawcy poruszali się m.in. pojazdami m-ki Opel Vectra koloru ciemnogranatowego i Mitsubishi Carisma koloru srebrnego – podaje Policja.
Przypomnijmy, że we Wrocławiu do domówi i mieszkań pukają złodzieje podający się za pracowników wodociągów, gazowni, firm dostarczających energię elektryczną, spółdzielni mieszkaniowych lub listonoszy. Są niezwykle groźni i niebezpieczni!
Sprawcy wykorzystują nieuwagę lokatorów i kradną głównie pieniądze oraz kosztowności. Następnie opuszczają lokal i znikają.
Zobacz także: Zrezygnował z „Tańca z Gwiazdami”. Lekarze byli bezradni
Fot. Pixabay