Co za skandal. Zamiast zajmować się nauką, spożywali alkohol. Konsumpcję trunków prowadzili w parku. Spędzili tam tak dużo czasu, że…
Dwóch siedemnastolatków świętowało koniec lata. Poszli do parku i tam spędzili noc na ławce. Przez cały czas pili alkohol. Rano znaleźli ich strażnicy miejscy.
– Minęła godzina 10:00, gdy strażnicy miejscy z V Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o młodych mężczyznach przytulonych do jednej z ławek w parku Olszyna. Na miejscu funkcjonariusze ujrzeli dwóch młodzieńców, których świadomością tymczasowo zawładnął Morfeusz, grecki bóg marzeń sennych. Musieli w snach odpłynąć dość daleko, bo minęła dłuższa chwila nim młodzi ludzie powrócili do zielonej rzeczywistości warszawskiego parku i mrużąc oczy dostrzegli strażników miejskich – relacjonuje Straż Miejska.
Funkcjonariusze poprosili ich o dokumenty.
Na szczęście mieli je przy sobie, ale nie mogli ich tak łatwo znaleźć. Ciągle jeszcze byli pijani. Strażnikom przedstawili… szkolne legitymacje. Chłopcy mieli zaledwie po 17 lat.
Na miejsce została wezwana Policja. Nastolatkowie zostali przewiezieni do komendy rejonowej policji. Mieli ponad 1 promil (0,54 mg/l) alkoholu w wydychanym powietrzu.
Przypomnijmy o innej sytuacji z udziałem dziecka. Mama wysyłała dziesięciolatka na spacer z psem. Chłopiec wykonał polecenie mamy. Po drodze znalazł pewien przedmiot i przyniósł go do domu. Okazało się jednak, że był to… granat.
Zobacz także: Skandal w Warszawie! Staruszek wszedł do autobusu tylko w…
Fot. Pixabay