To było wyjątkowe wydarzenie. W jednym z warszawskich przedszkoli pojawił się niecodzienny gość. Był to bardzo rzadki… Pracownicy placówki i dzieci byli w szoku!
W przedszkolu przy ulicy Smyczkowej pojawił się bardzo rzadki… ptak. Około południa jeden z pracowników placówki zauważył obok płotu przedszkola ptaka, którego nigdy wcześniej nie widział.
– Nie przypominał popularnego gołębia ani wróbla, w dodatku sprawiał wrażenie chorego. Natychmiast zadzwonił do straży miejskiej z prośbą o pomoc. Strażniczka i strażnik z Ekopatrolu, którzy przybyli na miejsce, bezpiecznie odłowili nietypowego gościa – podała Straż Miejska.
Ustalono, że był to lelek kozodój. Jest to niezwykle rzadko spotykany ptak, prowadzący nocny tryb życia. W Polsce jest objęty ochroną gatunkową ścisłą.
Strażnicy stwierdzili, że ptak nie jest ranny, a tylko lekko osłabiony. Niewykluczone, że zapadł w drzemkę w nietypowym miejscu.
Ptak został przetransportowany do „Ptasiego Azylu” na terenie Warszawskiego ZOO.
Przypomnijmy inną sytuację. Choć szkoły działają teraz w surowym reżimie sanitarnym, czasem odwiedzają je niecodzienni goście. Tak stało się w przypadku placówki na ul. Czerniakowskiej w Warszawie. W przyszkolnym ogródku pojawił się… jastrząb. Ptak szukał pomocy.
Zobacz także: Dla żartu wszedł do bagażnika. Teraz leży w szpitalu!
Fot. Pixabay