Niesamowite bestialstwo! To, co robił malutkim dzieciom, przeraża! Jak można być takim potworem?
W sobotę do komendy Policji na warszawskiej Woli wpłynęła informacja ze szpitala. Na jednym z oddziałów znalazło się dwoje dzieci w wieku 16 miesięcy i 3 lat. Miały obrażenia ciała i głowy.
Było uzasadnione podejrzenie co do tego, że rany zostały zadane przez któregoś z bliskich maluchów.
Policjanci ustalili, że w chwili zdarzenia za dzieci był odpowiedzialny konkubent matki. Mężczyzna został zatrzymany. 28-latek trafił do policyjnego aresztu. W trakcie przeszukiwania znaleziono przy nim marihuanę!
– Policjanci wnikliwie przeprowadzili czynności w tej sprawie. O całym zdarzeniu został również powiadomiony sąd rodzinny i opiekuńczy. Mężczyzna był wcześniej notowany za prowadzenie pojazdu będąc w stanie nietrzeźwości oraz za posiadanie narkotyków – czytamy w relacji Policji.
Mężczyzna usłyszał zarzuty narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu małoletnich, co skutkowało naruszeniem czynności ciała i rozstrojem zdrowia poniżej dni siedmiu.
Agresor został już aresztowany na trzy miesiące.
Warto wspomnieć o innej sytuacji. Niesamowita tragedia wydarzyła się w Przemyślu. Chłopiec poszedł odwiedzić kolegę i… stracił życie! Trudno się po tym otrząsnąć. Dlaczego doszło do takiego dramatu?
Pod koniec września br. w Przemyślu 12-letni chłopiec został zaatakowany przez dwa bardzo niebezpieczne psy. Chłopiec zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Właściciel psów został zatrzymany przez Policję.
Zobacz także: Dziennikarka Superstacji nęci nogami na łóżku! Co za gorące zdjęcie!
Fot. Pixabay
Źródło: Policja