Jak czytamy w The Guardian, w Anglii i Walii drastycznie spada liczba powołań. W 1985 roku 150 osób rozpoczęło szkolenie na rzecz kapłaństwa diecezjalnego, a w 2016 zaledwie 25! W ubiegłym roku ogłoszono, że jedna trzecia z 62 kościołów katolickich w północnej Walii zostanie zamknięta do 2020 roku z powodu niedoboru kapłanów. Podobna sytuacja jest w Anglii.
Rozwiązaniem jakie widzą brytyjscy duchowni jest zniesienie celibatu. Zachętą do tego kierunku myślenia wystąpienie papieża Franciszka w zeszłym miesiącu, gdzie stwierdził, że jest otwarty na możliwość wyświęcania żonatego mężczyzny w szczególnych sytuacjach.
Sekretarz Ruchu na rzecz Żonatych Kapłanów – Movement for Married Clergy (MMaC) – Chris McDonnell powiedział:
„Będziemy prosić biskupów, aby rozpoznali ten problem i w dobrej wierze zbadali możliwe rozwiązania.”
Z kolei kardynał Walter Kasper, niemiecki teolog z otoczenia Franciszka powiedział, że papież chciał zostawić to do decyzji lokalnych konferencji biskupów:
„Sytuacja [powołania] różni się tak bardzo w różnych częściach świata, że jednolite rozwiązanie na całym świecie nie jest możliwe. Każda konferencja biskupów powinna zdecydować, czy korzystne będzie dopuszczenie zamężnych kapłanów, a następnie przedstawić propozycję. papieżowi. Jestem przekonany, że jeśli takie rozwiązanie jest uzasadnione, to zostanie pozytywnie ocenione.”
Weryfikacja celibatu jako warunku kapłaństwa staje się przedmiotem coraz częstszych dyskusji. W Anglii podkreśla się także, że wymóg celibatu jest tylko obrazem dyscypliny a nie doktryny.
Można się zatem spodziewać, że brytyjscy duchowni już wkrótce wystosują do papieża Franciszka wniosek o zniesienie celibatu w Anglii i Walii.
ms, źródło: theguardian, fot. pixabay