10,5 tys. EUR odszkodowania otrzyma kobieta poparzona herbatą podczas lotu liniami Ryanair. Do wypadku doszło w styczniu ubiegłego roku, kiedy to Grainne Dunworth z Ballingarry w hrabstwie Limerick podczas lotu do Dublina, zamówiła herbatę.
27- latka zeznała w sądzie, że pokrywka od pojemnika nie została dokładnie domknięta i kiedy go podniosła, wieczko uchyliło się, w konsekwencji czego kobieta upuściła kubek, parząc sobie brzuch i prawe udo.
Stewardessa Irene Haygir zeznała, że załoga jest specjalnie przeszkolona pod kątem serwowania napojów i zawsze upewnia się czy pokrywki gorących napojów są odpowiednio umocowane. Dodała również, że gdy pospieszyła na pomoc poparzonej, na stoliku zobaczyła otwartą saszetkę z mlekiem. Jej zdaniem pasażerka samolotu sama otworzyła wieczko, aby dolać mleka do herbaty.
27- latka zaprzeczyła jednak, jakoby sama otworzyła wieczko.
Sędzia sądu rejonowego przychylił się do wersji pasażerki i przyznał jej €10,5 tys. odszkodowania.
Źródło londynek.net
MM