Ta aktorka ma szokującą emeryturę. Ludzie nie dowierzają! O co chodzi? Jak to możliwe? W czym rzecz?
Krystyna Tkacz, znana z serialu „Barwy szczęścia”, ma szokującą emeryturę. To nie są żarty. Wydawać by się mogło, że aktorzy mają bardzo wysokie uposażenia. Nic bardziej mylnego.
Krystyna Tkacz w rozmowie z Plejadą przyznała, że nie ma jej czego zazdrościć.
– My, aktorzy, mało kogo obchodzimy, chyba, że chodzi o ploty, sensacje czy dowcipy. Ludzi nie interesuje to, jak nasze życie wygląda, a dokładnie ta strona życia. Są to naprawdę niskie kwoty, dlatego ciągle trzeba pracować – stwierdziła.
Zobacz także: Szczere WYZNANIE Małgorzaty Kożuchowskiej! Fani byli w SZOKU!
Aktorka najprawdopodobniej ma jedną z najniższych emerytur.
Dlaczego artyści mają na starość tak niskie dochody? Aktorzy i piosenkarze zwykle nie pracują na umowę o pracę. Korzystają z umów cywilno-prawnych. Od nich nie są odprowadzane składki emerytalno-rentowe.
Często więc gwiazdy same są sobie winne. Niestety, zdarza się, że nie myślą o przeszłości. Żyją chwilą, wydając wszystkie pieniądze na bieżąco.
Czy jest na to rada? Niektórzy z aktorów lub piosenkarzy sami odkładają na emeryturę. Wiedzą dobrze, że nie mogą liczyć na państwo. Jeśli sami nie zgromadzą pieniędzy na koncie, będą klepać biedę. Los jest więc tylko w ich rękach.
Zobacz także: Zamieszanie z ZASIŁKAMI! Wydano oficjalne OŚWIADCZENIE!
Fot. Pixabay
Źródło: se.pl, plejada.pl