Mieszkanka Nowego Dworu Gdańskiego wykazała się refleksem i odwagą.
Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem nad rzeką Tuga. Jak widać na nagraniu, w tym czasie było tam wielu spacerowiczów, także dzieci. I to właśnie one usłyszały alarmujące piski dochodzące z wody. Zadzwoniły więc na numer alarmowy i na miejsce przyjechała Straż Pożarna.

Jednak jeszcze zanim strażacy wkroczyli do akcji, jedna z kobiet – świadek zdarzenia – nie czekała, tylko sama zdjęła sukienkę i wskoczyła do wody. Dopłynęła do popiskującego zawiniątka i wyciągnęła je na brzeg.
Jak się później okazało, starsza pani do wody wrzuciła reklamówkę z kociakami. Tym samym kobieta, która wskoczyła do wody uratowała zwierzątka przed straszną śmiercią. Niestety jednak, jeden z kotów i tak zmarł.
W środku znajdowały się trzy małe kocięta, jedno z nich nie przeżyło. Uratowanymi kociętami zaopiekowała się kobieta, która je wyciągnęła z rzeki.
– informuje policja.
Nagrania z monitoringu uchwyciły także starszą panią, która w tak okropny sposób chciała pozbyć się kociąt. Zatrzymano 67-latkę i teraz grozi jej do 5 lat więzienia za znęcanie się nad zwierzętami.
Zobacz też: Szokująca wpadka straży pożarnej. Ciało spalonej kobiety trafiło do…