Pod koniec lipca 2023 r. Martyna Wojciechowska odprowadziła swoją córkę na dworzec. Z wpisu wynikało, że nastolatka pojechała na wakacje na Hel.
Podróżniczka zauważyła wtedy:
Dopiero Marysia wróciła, a już wyjechała…
Tylko scenografia inna…
Tydzień temu witałam Ją na lotnisku, dziś rano pożegnałam na dworcu kolejowym.
To pierwsze wakacje, których nie spędzamy na wspólnych wyjazdach na wspinaczkę, nurkowanie czy zwiedzanie muzeów i galerii sztuki. W tym roku wygrali rówieśnicy… i tak też czasem powinno być!
Bycie nastolatką ma swoje prawa i cieszę się, że moje dziecko z nich korzysta!
I dodała:
Liczę na to, że może uda mi się załapać chociaż na jakiś weekend🤪
I faktycznie teraz Martyna dołączyła do swojej córki – Marii Błaszczyk. Nad morzem jednak przyłapali ją paparazzi, a podróżniczka nie kryła wściekłości.
15-letnia Maria (ur. 17 kwietnia 2008) wakacje spędzała z grupą młodych ludzi. Gdy jej mama przyjechała nad morze, dołączyła do młodzieży i korzystała z uroków plażowania.
Portal „Fakt” zamieścił zdjęcia Martyny Wojciechowskiej, a w artykule czytamy:
„Martyna, mając tak wyrośniętą latorośl, mogła też w pełni zrelaksować się na plaży. Z lubością poopalała się i ucięła drzemkę, a to, że wokół było wiele osób, wcale jej nie przeszkadzało. Dziennikarka założyła świetne czarne bikini i trzeba przyznać, że wyglądała w nim nad wyraz seksownie.”
Podróżniczka jednak nie była zadowolona z tego, że przyłapano ją na plaży. Pominęła także wszystkie kierowane w jej stronę komplementy. Na instagramie nie kryła swojego oburzenia i napisała drwiąco:
NEWS DNIA!
Du** na plaży!
Ten przełomowy i jakże ważny dla ludzkości news pojawił się dziś w „mediach”.
Serio?!
Wyjaśniła też:
Od lat konsekwentnie unikam ścianek, chyba że pojawienie się tam jest związane z moją pracą. Rzadko też pokazuję kadry ze swojego życia prywatnego.
I podkreśliła:
…jestem też zwykłą kobietą, mamą, która chce spokojnie wyjechać na wakacje z córką, zjeść obiad w restauracji i leżeć spokojnie na plaży w stroju kąpielowym, do cholery.
Bo w czym innym można się opalać nad morzem?
To był nasz prywatny, intymny czas.
Wydaje się jednak, że pani Martyna, chcąc zachować prywatność, musiałaby jednak wypoczywać gdzieś za granicą…
Agnieszka Włodarczyk NIEPOTRZEBNIE zajęła miejsce na SOR-ze?! „Ja też płacę ZUS na Boga!”
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie