Jak informuje stacja RMF FM rozpoczęła się analiza dotycząca możliwości zatrudniania Ukraińców w Polskiej Policji.
Skąd pomysł na przyjmowanie obcokrajowców do polskiej służby i jakie są uwarunkowania prawne? Poznajcie szczegóły tej koncepcji.
Ukraińcy w policji
Pomysł na zatrudnienie Ukraińców w polskiej Policji pojawił się z dwóch powodów. Pierwszym są problemy kadrowe:
Jak tłumaczy zajmująca się tą sprawą Komenda Główna Policji, chodzi z jednej strony o działania, mające pomóc w pokonaniu zapaści kadrowej, w której znalazła się ta największa służba mundurowa w Polsce, ale nie tylko.
Drugim… rosnąca przestępczość przybyszów zza wschodniej granicy:
Komenda Główna przewiduje, że w związku z wojną w Ukrainie zmieni się struktura świata przestępczego w Polsce. Jak się dowiedział nasz dziennikarz, w kręgu zainteresowania polskiej policji są przede wszystkim obywatele Ukrainy, Białorusi czy Gruzji, ale chodzi także o obywateli innych państw.
– informuje RMF.
Praca w Policji – uwarunkowania prawne
Tymczasem poseł Konfederacji zwraca uwagę na to, że zgodnie z przepisami, w Policji mogą pracować tylko polscy obywatele. Czy zatem przyjmowanie Ukraińców do Policji będzie oznaczało nadawanie kandydatom z Ukrainy niejako „z automatu: obywatelstwa polskiego?
➡️ MOCNE! Zgodnie z Art. 25. „Ustawy o policji”, służbę w Policji może pełnić wyłącznie „OBYWATEL POLSKI O NIEPOSZLAKOWANEJ OPINII”. Tymczasem Komenda Główna Policji (@PolskaPolicja) analizuje możliwość zatrudniania na etaty w polskiej policji… Ukraińców.
➡️ Czyli rozumiem, że (działając zgodnie z zapisami Ustawy) wszystkim Ukraińcom, którzy zechcą wcielić się do polskiej Policji, będziemy dawać polskie obywatelstwo? Czy może będzie zmiana Ustawy? 🤯
A co z dezerterami z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce i chcą zostać „polskimi policjantami” (a wiemy, że takich mężczyzn jest sporo)? Czy można powiedzieć, że takie osoby mają „nieposzlakowaną opinię”? Czy może @MSWiA_GOV_PL pójdzie jeszcze dalej i stworzy specjalne służby mundurowe składające się z obywateli Ukrainy w Polsce, aby obejść „Ustawę o policji”?
– zastanawia się Grzegorz Płaczek.
I zwraca uwagę na to, jak szokująca jest ta koncepcja!
To byłoby nawet ciekawe – obywatele Ukrainy w policyjnych mundurach kontrolowaliby polskich obywateli w ich własnym kraju. Przyznam, że intrygująca koncepcja. 🆘
Następnie poinformował:
➡️ Szykuję kolejną interwencję poselską, bo wygląda na to, że piekło zamarza na naszych oczach. Polko i Polaku, czas się obudzić! ♥️🇵🇱
Polacy obywatele są przerażeni koncepcją przyznawania prawa Ukraińcom do pracy w polskiej Policji:
Chory i niebezpieczny pomysl
Ukraincow do polskiej policji!
Niech ktos powstrzyma tych zdrajcow
Czy to będą Ci, którzy powinni walczyć we własnym kraju, a przez łapówki dostali się do Polski? Czy inni uczciwi?
Dom, w którym goście przejmują władzę nad domownikami jest w rzeczywistości wrogim przejęciem. Każdy z domowników który się do tego przyczynił jest zdrajcą. W Polsce jest ich zdecydowanie zbyt wielu.
– pisali na platformie X.
Wpadka w DDTVN. Owsianka porównana do mefedronu!
➡️ MOCNE! Zgodnie z Art. 25. „Ustawy o policji”, służbę w Policji może pełnić wyłącznie „OBYWATEL POLSKI O NIEPOSZLAKOWANEJ OPINII”. Tymczasem Komenda Główna Policji (@PolskaPolicja) analizuje możliwość zatrudniania na etaty w polskiej policji… Ukraińców.
➡️ Czyli rozumiem, że…— #tosiesamokomentuje (@placzekgrzegorz) April 19, 2024
źródło: rmf24.pl