Co najmniej pięć osób zginęło, a 30 zostało rannych, w ataku zamachowców samobójców na komendę policji w mieście Gardez w prowincji Paktia na wschodzie Afganistanu.
Zginęło dwóch policjantów, a pięciu funkcjonariuszy zostało rannych.
Atak, do którego przyznali się talibscy rebelianci, rozpoczął się w niedzielę około godz. 6.30, gdy jeden z zamachowców zdetonował samochód przy wjeździe na komendę policji w Gardez.
Po wybuchu czterech kolejnych napastników sforsowało bramę wjazdową na komisariat.
Talibscy rebelianci wzmogli swe ataki na afgańskie siły bezpieczeństwa od ogłoszenia w kwietniu wiosennej ofensywy.
Tymczasem administracja USA przygotowuje właśnie nową strategię w Afganistanie, którą planuje przedstawić w Kongresie do połowy lipca.
Amerykanie rozważają, czy wysłać do tego kraju od 3 tys. do 5 tys. dodatkowych doradców wojskowych, aby pomagali szkolić afgańskie wojsko i siły bezpieczeństwa, a także wspierali je w walkach z talibami.
Źródło: PAP
MB