przemówienie papieża do słów Donalda Trumpa.
Duszpasterz Ks. Isakowicz-Zalewski napisał na swoim blogu, że obawiał się przemówienia Donalda Trumpa, myślał, że będzie ono nudne i niekonkretne, a tym czasem prezydent USA mile go zaskoczył. Isakowicza-Zalewskiego szczególnie urzekł fragment, kiedy Trump opowiedział o obronie podczas Powstania Warszawskiego:
Aleje Jerozolimskie i przejście przez nie wymagały ciągłych napraw, wsparcia i posiłków. Ale wola ich obrońców pozostała niezłamana. Zostało utrzymane przez Polaków. Pamięć o tych, którzy zginęli, rezonuje przez dziesięciolecia. Zachód uratowano dzięki krwi patriotów. Każde pokolenie musi odegrać swoją rolę w jego obronie. Każdy fragment cywilizacji jest warty bronienia go za cenę życia. – przytoczył słowa Trumpa ks. Isakowicz-Zaleski.
Zdaniem księdza słowa te dorównują słowom wypowiedzianym przez Jana Pawła II w Gdańsku 1987, w których, papież podobnie odwołał się do walki o niepodległość, nawiązując do obrony Westerplatte:
Każdy z Was, młodzi Przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte, jakiś wymiar zadań, które trzeba podjąć i wypełnić, jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć, jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić, nie można zdezerterować. Wreszcie, jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba utrzymać i obronić, tak jak to Westerplatte. Utrzymać i obronić, w sobie i wokół siebie, obronić dla siebie i dla innych. – mówił 30 lat temu Jan Paweł II.
Wg księdza wypowiedziane przez Donalda Trumpa słowa, będą miały taka samą siłę jak słowa papieża Jana Pawła II.
Czy rzeczywiście tak będzie? A może Isakowicz – Zalewski zdecydowanie przesadził stawiając na równi byłego biznesmena z Wielkim Polakiem?
Należy bowiem zauważyć, że Jan Paweł II w 1987r. w Gdańsku wiedział co mówi i mówił z głębi serca, a Trump przeczytał tylko to, co napisał mu, jakiś tam fachowiec od przemówień. Czyż nie?
Źródło Kresy.pl, youtube.
MM