Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu przyjęła specjalną uchwałę, ustanawiającą rok 2016 Rokiem Solidarności Polsko-Węgierskiej. Za Polskę wielu z nas przelałoby w każdej chwili krew – powiedział premier Węgier Victor Orban. Natomiast jeszcze w tamtym roku był niezwykle chłodno przyjmowany w Warszawie, a prezes PiS Jarosław Kaczyński odmówił ostentacyjnie spotkania z nim.
Negatywny stosunek PiS do Orbana, dawniej wręcz wzoru Kaczyńskiego, związany był z twardą linia Węgier w relacjach z Ukrainą i pragmatycznym podejściem do Rosji. Obecnie PiS znów pozytywnie odnosi się do Węgier. Jest do tego niejako zmuszone, bowiem Orban obiecuje wetować w UE ewentualne sankcje wobec Polski. W piątek trafi pod obrady Sejmu trafi wspomniany projekt uchwały o Roku Solidarności Polsko-Węgierskiej z okazji 60. rocznicy powstania antykomunistycznego na Węgrzech i Poznańskiego Czerwca. Uchwałę tę przyjął już polski senat, a w poniedziałek przyjmie ją Zgromadzenie Narodowe Węgier.
Tymczasem odnosząc się do sojuszu z Polską w ramach Grupy Wyszehradzkiej, Victor Orban w wywiadzie dla niemieckiego Bilda powiedział, że narody Europy Środkowej stanowią wspólnotę losów na życie i śmierć. Za Polskę wielu z nas przelałoby w każdej chwili krew, a wielu Polaków oddałoby w razie potrzeby życie, by chronić Węgry. W przeszłości nie raz tak było.
Źródło: interia.pl/kresy.pl
DZ