Wyobrażacie sobie miasto 33 razy większe od Nowego Jorku? Byłoby nastawione na utrzymanie z energii odnawialnej, przyjazny środowisku przemysł i innowacyjne rozwiązania techniczne. Koszt inwestycji wynosi niebagatelne 500 miliardów dolarów. Kto stoi za tak nieziemskim pomysłem? Szejkowie z Arabii Saudyjskiej!
To nie scenariusz z filmu science-fiction a realny plan księcia Arabii Saudyjskiej Mohammeda bin Salmana. Ogłosił już nawet nazwę i lokalizację przyszłego mega-miasta. Neom zostanie zlokalizowane na północnym-wschodzie kraju blisko granicy z Jordanią. Metropolia ma już nawet swojego Twittera i stronę internetową.
Inwestycja ma pochłonąć blisko 500 miliardów dolarów z pieniędzy Królestwa Arabii Saudyjskiej. Miasto promowane jest jako „nowy etap w rozwoju ludzkości”.
Neom ma opierać się na energii odnawialnej dzięki dobrze rozbudowanej infrastrukturze w postaci ferm wiatrowych i paneli słonecznych na arabskich pustyniach. Książę Mohammed bin Salman zwraca także uwagę na strategiczne położenie miasta- ma być węzłem komunikacyjnym pomiędzy trzema kontynentami i umożliwiać szybki przepływ towarów, kapitału i ludzi.
"The difference between now and what we aspire for #NEOM is like the difference between these two phones." – HRH Crown Prince #discoverneom pic.twitter.com/DskZMdnyQQ
— NEOM (@discoverneom) 24 października 2017