Choć umarła w 1996 roku, wciąż nie daje o sobie zapomnieć. Baba Wanga była bułgarską mistyczką, której przypisuje się przewidzenie wielu znaczących wydarzeń. Jak się okazuje, na rok 2018 także przygotowała przepowiednie.
Baba Wanga, zdaniem swoich zwolenników, ma na koncie przewidzenie śmierci Józefa Stalina, upadku ZSRR, zatonięcia okrętu Kursk, czy zamachów na wieże World Trade Center w Nowym Jorku. Tym samym zdobyła sobie sławę daleko wykraczającą poza rodzinną miejscowość, Petricz.
W 2018 roku jej zdaniem wydarzą się co najmniej dwa znaczące zdarzenia. Pierwsze według Wangi to prześcignięcie USA przez Chiny. Państwo środka faktycznie rozwija się w zastraszająco szybkim tempie, ale czy już w nadchodzącym roku będzie w stanie prześcignąć Stany Zjednoczone? Wkrótce się okaże. Biorąc pod uwagę, że niektórzy specjaliści przewidują wielki kryzys ekonomiczny – wszystko może się zdarzyć (ZOBACZ: Gdy bańka pęknie będziemy przymierać głodem )
Drugie ważne wydarzenie zainteresuje z kolei świat nauki. Zdaniem Baby Wangi w 2018 roku zostanie na Wenus odkryte nowe, niesamowite źródło energii. Tu sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana i niepewna, bo na 2018 rok nie przewidziano żadnej misji kosmicznej mającej badać tą planetę. Ale czy aby odkryć coś wielkiego musimy tam polecieć? Może „odkrycie” przyleci do nas samo? Przekonamy się w ciągu 12 miesięcy.
Z przepowiedniami „Nostradamusa Bałkanów” jak niektórzy nazywają Wangę jest jak z wszystkimi innymi proroctwami – albo się w nie wierzy, albo nie. Ludzka natura nie lubi niewytłumaczalnych zjawisk i szuka jak najprostszych wyjaśnień pewnych procesów i zjawisk. Nie zdziwimy się więc wcale, jeśli za jakiś czas pewne wydarzenia w przyszłości ktoś za wszelką cenę będzie chciał powiązać z przepowiedniami Baby Wangi.