Każdy z nas korzysta z komputerów – lepiej lub gorzej, ale odnajdujemy się w wirtualnym świecie. Są jednak takie rzeczy, które nie są jasne nawet dla komputerowych specjalistów. Jednym z nich jest pewien klawisz, który niemal każdy z nas wciąż jeszcze ma na klawiaturze. Do czego służy owiany mgłą tajemnicy Scroll Lock?
Korzeni tego przycisku należy szukać niemal 40 lat temu, gdy powstawali pierwsi protoplaści dzisiejszych klawiatur, a nawet komputerów w rozumieniu nam współczesnym. To właśnie wtedy pojawia się klawisz Scroll Lock.
W zasadzie już kilkanaście lat temu Scroll Lock był do niczego niepotrzebny. Ale miał świecącą diodę. Dzięki temu po zainstalowaniu odpowiedniej wtyczki można było przerobić go diodę powiadomień od komunikatora internetowego!
Przejdźmy jednak do rzeczy. Po co on w ogóle powstał? W starszych Windowsach można było przy pomocy komendy Ctrl+Scroll Lock wywołać niebieski ekran śmierci. Ale tylko po zmodyfikowaniu rejestru BSOD. Mimo wszystko to też poboczna funkcja.
Scroll Lock pierwotnie miał zmieniać sposób działania strzałek, tak aby możliwym było przewijanie całego dokumentu. Była to funkcja przydatna w czasach gdy o myszkach jeszcze mało kto słyszał, a przewijana rolka na tejże była melodią odległej przyszłości.
Dziś ze Scroll Lock korzystają jedynie niektórzy użytkownicy Excela i systemów uniksowych. Dla reszty – jest to nic nieznaczący, nieznany klawisz. Na tyle zapomniany, że nawet producenci klawiatur zapominają do czego służy! Najlepiej świadczą o tym słowa przedstawiciela firmy Key Tronic, producenta klawiatur:
„Do czego służy Scroll Lock? Nie mam pojęcia. Ale my też go umieszczamy na swoich klawiaturach”
A Wy macie jeszcze Scroll Locka na swojej klawiaturze?