Kościelne dekoracje potrafią być ciekawe i kontrowersyjne. Do tej pory widywaliśmy przedziwne szopki bożonarodzeniowe, albo groby Jezusa Chrystusa, które często nawiązywały do bieżących wydarzeń. A co powiedzielibyście na nietypową oprawę pierwszej komunii świętej, gdzie główną rolę grają świeżaki?
W kościele p. w. Jana Chrzciciela w Chyloni na Pomorzu odbyła się w ostatnią niedzielę pierwsza komunia święta dzieci. Ołtarz zdobył duży baner z napisem „Po owocach ich poznacie – Jezus”, zaś stopnie poniżej zdobiły… owoce. A konkretniej maskotki owoców – popularne w całej Polsce świeżaki!
Dzieci i cała komunię przygotowywał miejscowy wikary Piotr Tartas. Rodzice i dzieci komunijne bardzo chwalą sobie księdza i całą uroczystość komunijną:
Wiele osób zaangażowało się w komunię naszych dzieci. Jednak jest jeden człowiek, który doskonale to wszystko spiął, koordynował i doprowadził do zakładanego finału. Jemu należą się największe podziękowania. Dzieci zapamiętają swoją Pierwszą Komunię na zawsze. Taki ksiądz to skarb naszej parafii. Dzieci go uwielbiają i nie mogły doczekać się tej ważnej niedzieli i spotkania z Jezusem
Nieco inaczej mają się komentarze internautów. Wielu dopatruje się w tej dekoracji wręcz świętokradztwa. A przynajmniej, że jest ona nielicująca z powagą ołtarza. Nam jednak wydaje się, że ksiądz doskonale wyczuł, co pomoże dzieciom w zrozumieniu tego ważnego wydarzenia, a świeżaki to tylko malutki element pracy, jaką przez poprzednie tygodnie musiał włożyć w ich przygotowanie.
Jednak najbardziej kompetentni do rozsądzenia ewentualnych kontrowersji będą po prostu jego przełożeni.