Jeszcze na dobre nie ucichł szum po nieudanym występie polskiej kadry na Mundialu, gdy dowiedzieliśmy się o rezygnacji Adama Nawałki z funkcji selekcjonera. Za tu tuż po konferencji prasowej dziennikarze „Faktu” sfotografowali go w miejscu, które może świadczyć, że Nawałka zaczął już poszukiwania pracy.
Atmosfera na konferencji nie była zła i można powiedzieć, że Adam Nawałka rozstawał się z Bońkiem w dobrych relacjach i pełnym zrozumieniem. Selekcjoner opuścił jednak konferencję przed czasem zostawiając prezesa PZPN, aby odpowiedział na pozostałe pytania dziennikarzy.
W czasie gdy Boniek opowiadał o tym, że ma na stole CV kilku trenerów i kogo mniej-więcej chciałby widzieć na tym stanowisku, Adam Nawałka wsiadł do taksówki i dotarł… pod stadion Legii Warszawa!
Czy to oznacza, że prowadzi już negocjacje na temat objęcia stołecznego klubu? Tak prędka wizyta przy Łazienkowskiej może o tym świadczyć. Warto jednak pamiętać, że Legia podpisała już kontrakt z chorwackim trenerem Deanem Kafuriciem. To jednak wcale nie zamyka Nawałce drogi do zatrudnienia w klubie.
Najbliższe tygodnie będą bardzo interesujące dla polskich kibiców piłkarskich. Niezależnie od tego jakie stanowisko i gdzie obejmie Adam Nawałka, nas przede wszystkim będzie interesowało kto przejmie po nim rozbitą Reprezentację Polski. Przed tą osoba będzie bardzo trudne zadanie, aby stworzyć z tych piłkarzy na nowo silną i zgraną drużynę.