Potężna eksplozja w jednym z mieszkań w radomskim bloku sprawiła, że strażacy prewencyjnie ewakuowali stu mieszkańców budynku. Wybite okno i zdemolowana kuchnia oraz poparzona lokatorka świadczyły o tym, że stało się coś poważnego. Przyczyna wybuchu była jednak zgoła… idiotyczna.
Kobieta, która wezwała pomoc była zarazem poszkodowaną jak i sprawczynią. Z poparzeniami twarzy i rąk odwieziono ją do szpitala. Okazało się, że 35-latka zapomniała o wrzącym oleju, który przypalony na kuchence zapalił się. Kobieta w panice postanowiła ugasić go… wodą. Wtedy doszło do eksplozji.
ZOBACZ: Poznań: śmieciarze dokonali makabrycznego odkrycia. Potworna śmierć bezdomnego
Siła wybuchu wybiła jedno z kuchennych okien. Zaś cząstki oleju oparzyły nieuważną kucharkę i uszkodziły część mebli. Na szczęście tym razem skończyło się na strachu. To już kolejna tego typu sroga nauczka dla osób gotujących samodzielnie. Dlatego napiszemy to jeszcze raz i bardzo wyraźnie: płonącego oleju nie gasi się wodą! Naczynie należy przykryć pokrywką lub czymkolwiek innym, co odetnie odpływ tlenu do ognia.
wprost.pl/ foto: zdjęcie ilustracyjne/ straż pożarna