Z lekcji geografii powinniśmy pamiętać o tym, że Ziemia cały czas się zmienia. Płyty tektoniczne cały czas poruszają się, napierając na siebie w jednych miejscach i oddalając się w innych. U wybrzeży Portugalii naukowcy odkryli ślad, który może świadczyć, że za miliony lat Ziemia znacznie się zmieni.
Badacze interesujący się tym skrawkiem świata odkryli, że nieopodal wybrzeży Portugalii mamy do czynienia z pęknięciem litosfery. A to oznacza, że w miejscu tym za jakiś czas może powstać tzw. strefa subdukcji – czyli miejsce, w którym jedna płyta tektoniczna będzie się wsuwać pod drugą.
ZOBACZ: [VIDEO] Dziewczynie wpadł do wody smartfon. Z głębin wypłynął niespodziewany pomocnik…
Biorąc pod uwagę to odkrycie, oraz dotychczasowe ruchy płyt tektonicznych, badacze doszli do wniosku, że za jakiś czas na Ziemi znów powstanie jeden wielki Superkontynent. Otrzymał już nawet nazwę – Aurea.
W ciągu kolejnych 200-300 milionów lat Ocean Atlantycki i Pacyfik zostaną zamknięte przez napierające na siebie kontynenty. Powstanie jeden wielki kontynent oblany ze wszech stron oceanem. Zapewne w miejscach „zderzania się” kontynentów wypiętrzą się nowe łańcuchy górskie.
Ostatni raz na Ziemi superkontynent nazywany Pangea istniał około 180 milionów lat temu. Jak widać geologiczna historia planety powoli zaczyna zataczać koło!