Każdy z nas, kto choć raz widział wypadek komunikacyjny musiał się z tym zetknąć – sznur aut zwalniających przy rozbitych samochodach i ciekawskie spojrzenia, a czasem nawet obiektywy aparatów wystawione w ich kierunku. Ten niemiecki policjant, który zabezpieczał miejsce wypadku na autostradzie A5 w Hesji postanowił dać kilku kierowcą nauczkę raz na zawsze. Po czymś takim na pewno już nigdy więcej nie zrobią czegoś tak głupiego!
W wyniku wypadku zginęła jedna osoba, a 6 zostało rannych. Akcję ratowniczą utrudniali kierowcy, którzy zwalniali i usiłowali obejrzeć skutki wypadku – w tym martwego kierowcę ciężarówki, który nie został jeszcze wyciągnięty z wraku.
ZOBACZ TEŻ: [VIDEO] Rosjanin cwaniakował przed niedźwiedziem. Uśmiech szybko spełzł mu z twarzy!
W tym momencie do akcji wkroczył Stefan Pfeiffer, oficer niemieckiej drogówki. Zatrzymał kierowcę z Czech robiącego zdjęcia i wyciągnął go z samochodu.
Czemu robisz zdjęcia? Chcesz zobaczyć martwego człowieka? Zobacz, tam leży. Chodź, podprowadzę cię bliżej i zrobisz sobie zdjęcia. Wstydź się! To co zrobiłeś nie jest dobre!
Wkrótce po tym znalazł się kierowca z Węgier, który robił to samo. Policjant jemu również zaproponował obejrzenie z bliska denata, który nota bene także pochodził z Węgier. Wszyscy zatrzymani przy tej okazji kierowcy dostali 128,5 euro mandatu.
Pfeiffer powiedział potem dziennikarzom, że według niego samo wlepienie mandatu nie pozwoliłoby kierowcom zrozumieć swojego błędu. Wystawienie ich na działanie śmierci i by mogli zobaczyć skutki wypadku i skonfrontować się ze swoim zachowaniem z pewnością będzie dla nich cenną lekcją.
Internauci z różnych krajów nie mogą nachwalić się postawy policjanta. Nam też wydaje się, że taka nauczka zostanie zapamiętana na długo!