Bronisław Komorowski, były prezydent w „Rzeczpospolitej” mówił o tym, że osobiście nie chciałby, aby doszło do rozłamu w Platformie Obywatelskiej, ale wiele na to wskazuje, że może tak się stać.
Jak informuje „Rzeczpospolita”, na sugestię, że w PO walczą ze sobą dwa obozy: lidera Grzegorza Schetyny i byłej premier Ewy Kopacz odpowiadał, że to naturalne.
— Podziały wewnętrzne są zagrożeniem dla każdej partii, w PiS też są one obecne – dodał Komorowski. — Obawiam się rozłamu PO, ale wierzę, że do niego nie dojdzie – podsumował.
Bronisław Komorowski ocenił, że Komitet Obrony Demokracji powinien tonować nastroje między PO i .Nowoczesną, które rywalizują o podobny elektorat.
– KOD nie jest partią i na szczęście nie stawia sobie takich celów, bo byłoby to źle dla KOD-u i partii politycznych, bo staliby się konkurentami – ocenił Bronisław Komorowski w „Rzeczpospolitej”.
Czy dla społeczeństwa polskiego będzie to duża strata, jeżeli faktycznie w Platformie Obywatelskiej dojdzie do rozłamu? Wręcz przeciwnie.
Katarzyna B.